Witamy na stronie Transinfo.pl Nie widzisz tego artykułu, bo blokujesz reklamy, korzystając z Adblocka. Oto co możesz zrobić: Wypróbuj subskrypcję TransInfo.pl (już od 15 zł za rok), która ograniczy Ci reklamy i nie zobaczysz tego komunikatu Już subskrybujesz TransInfo.pl? Zaloguj się

Danuta pod zamykającą się kładką na Motławie [FILM]

infoship
21.08.2017 09:30
0 Komentarzy

Do bardzo niebezpiecznej sytuacji na Motławie doszło podkoniec lipca br. Pod opuszczaną kładką zdecydował się przepłynąć kapitan statkupasażerskiego należącego do Żeglugi Gdańskiej.

Najwyraźniej zignorowałsygnalizację świetlną bo ściął zakręt i przepłynął pod zamykającym się jużmostem. Już będąc pod nim gwałtownie dodał gazu. Niewiele brakowało, by doszłodo tragedii. Całą sytuację opisuje Gazeta Wyborcza. Jak relacjonuje dziennikarz gazety, kapitan jednostki widząc, żeoperatorzy kładki rozpoczęli już jej planowe opuszczanie, początkowo zwalnia, anastępnie nagle przyśpiesza i z impetem przepływa pod niemal domkniętą jużkładką.

– Zachowanie kapitana było skrajnie nieodpowiedzialne – mówiGazecie Wyborczej Mieczysław Kotłowski, dyrektor Gdańskiego Zarządu Dróg iZieleni, który zarządza kładką. – Nie tylko wpłynął on pod kładkę na czerwonymświetle, ale naraził też swoich pasażerów. Wielu z nich przebywało przecież nagórnym pokładzie. Mogło tam dojść do tragedii, do zderzenia zabrakło sekund.

Nagranie powstało 25 lipca o godz. 15.31. Opuszczanie kładkirozpoczęto zgodnie z harmonogramem o godz. 15.30, a trwa to około dwóch minut.Jak podkreśla gazeta, kapitan „Danuty” – jednostki mogącej zabrać na pokład do220 osób – podjął decyzję o przepłynięciu pod kładką już w połowie tegoprocesu.

W wypowiedzi dla naszego portalu Gdańsk.pl, MieczysławKotłowski – dyrektor GZDiZ – stwierdził, że operator kładki ma możliwośćzatrzymania mechanizmu, ale z niej nie skorzystał.

– Jest tam czerwony guzik STOP – wyjaśnia dyr. Kotłowski. -Gdy się go naciśnie, kładka zatrzymuje się natychmiast, ale potem opuszczanietrzeba dokończyć ręcznie, a następnie zrestartować program komputerowy, żeby towszystko znowu zaczęło działać. Cała taka operacja trwa około pół godziny.

Dlaczego operator nie zareagował na widok podpływającegostatku? Zagapił się?

– Twierdzi, że widział całą sytuację, ale uznał, że statekzdąży przepłynąć – odpowiada dyr. Kotłowski. – Muszę dokładnie przemyśleć sobietę sytuację, tak żeby tego typu zachowania nie powtarzały się.

Sprawą już zajęli się gdańscy policjanci.

– Zdarzenie byłobardzo niebezpieczne. Rozpoczęliśmy czynności sprawdzające, a zgromadzonymateriał dowodowy skierujemy do prokuratury. Jednocześnie przygotowujemywniosek do Kapitanatu Portu w Gdańsku o podjęcie czynności w związku z tąsprawą – informuje kom. Aleksandra Siewert, rzecznik gdańskiej policji.

Zajmie się nią także Gdański Zarząd Dróg i Zieleni orazUrząd Morski w Gdyni.

Magdalena Kierzkowska z Urzędu Morskiego w Gdyni mówi”Wyborczej”: – Po otrzymaniu filmu kapitanat portu wszcząłpostępowanie w celu wyjaśnienia, czy kapitan statku uwidocznionego na filmienaruszył zasady żeglugi ustanowione dla przejścia pod kładką. Po skontaktowaniusię z zarządcą kładki i otrzymaniu dodatkowych materiałów, będziemy podejmowaćdalsze działania.

Żegluga Gdańska, do której należy statek „Danuta”, jestnajwiększą w Polsce prywatną firmą przewozową działającą w żegludzeprzybrzeżnej. Realizuje szereg połączeń pasażerskich statkami, katamaranami iwodolatami. Pływa głównie na trasach z Trójmiasta na Półwysep Helski.

Niebezpieczne zdarzenie komentują internauci:

Billybi pisze: Już za sam brak wyobraźni należy mu sięzwolnienie. Po co trzymać takich huzarów przy sterach maszyn wożących naszychbliskich?

Wajur pisze: Odebrać patent, pod sąd w związku zesprowadzeniem zagrożenia życia i zdrowia pasażerów oraz uszkodzenia mienia, aprzewoźnikowi odebrać koncesję. Natychmiast!

Nikodem 41 pisze: Pozbawić patentu,tylko tak unikniemytragedii ludzkiej i zniszczenia jednostki.

Gazeta Wyborcza opisała wydarzenie z udziałem jednostkiŻeglugi Gdańskiej. Warto jednak podkreślić, że do niebezpiecznych sytuacji wpobliżu kładki dochodzi także z udziałem statków innych firm oferujących swojeusługi na Motławie.

{https://player.vimeo.com/video/228346406?color=002d60&title=0&byline=0&portrait=0}

Komentarze