Witamy na stronie Transinfo.pl Nie widzisz tego artykułu, bo blokujesz reklamy, korzystając z Adblocka. Oto co możesz zrobić: Wypróbuj subskrypcję TransInfo.pl (już od 15 zł za rok), która ograniczy Ci reklamy i nie zobaczysz tego komunikatu Już subskrybujesz TransInfo.pl? Zaloguj się

Jerzy Materna chce przywrócić żeglugę śródlądową

infoship
09.12.2015 13:51
0 Komentarzy

Biuro Dialogu i Inicjatyw Obywatelskich KancelariiPrezydenta zorganizowało we wtorek, 8 grudnia, debatę nt. aktualnej sytuacjiżeglugi śródlądowej w Polsce.

Wiceminister gospodarki morskiej i żeglugi śródlądowej JerzyMaterna podkreślił, że trzeba w krótkim czasie przywrócić żeglowność narzekach, by statki i barki mogły po nich pływać. Na początku mówimy oOdrze, ponieważ daje ona nam dodatkowe możliwości” – zaznaczył. Dodał, żew tych kwestiach trzeba rozmawiać z Niemcami, Czechami i Słowakami. „Wkrótkim czasie mamy wytyczyć plan na ponad 10 lat, a może nawet dłużej” -zapowiedział. Jak mówił, na realizację tych celów można sięgnąć po pieniądzeUE.

Wiceministergospodarki morskiej i żeglugi śródlądowej ocenił, że więcej w tych sprawachbędzie wiadomo za trzy miesiące. „Chcemy zrobić wszystko, żeby nawiększości Odry udało nam się uzyskać czwartą klasę. (…) Będziemy realizowaćten szczytny cel, jakim jest przywrócenie żeglowności na rzekach. Mówimy wpierwo rzece Odrze, ale też myślimy o innych rzekach – o Warcie, Noteci, połączeniuz Wisłą. Myślimy o górnej Wiśle, o dolnej Wiśle, bo jest wiele rzeczy, któremożna równolegle prowadzić” – tłumaczył.

Według podsekretarza stanu w Kancelarii Prezydenta RPWojciecha Kolarskiego stan żeglugi śródlądowej w Polsce jest”fatalny”. „Mamy dowód na to w postaci dokumentu, przygotowanegoprzez Najwyższą Izbę Kontroli w 2013 roku. Stan żeglugi został określony wdokumencie NIK jako fatalny” – zaznaczył.

Wiceprezes Zarządu Głównego Ligi Morskiej i Rzecznej WacławL. Kowalski poinformował, że liga w memoriale, który przygotowała jeszcze zaczasów poprzedniej władzy, a który – jak podkreślił- nie stracił na aktualnościapeluje do prezydenta Andrzeja Dudy w sprawach związanych z żeglugą śródlądową.”Wnioskujemy w nim, by poddać program +Natura 2000+ analizie ekonomicznej,ponieważ jest to przedsięwzięcie gospodarcze, które w dużej mierze hamujerozwój zarówno żeglugi śródlądowej, jak i budownictwa przeciwpowodziowego.(…) Wnioskujemy, aby większy nacisk położyć na szkolnictwo, kształcącefachowców gospodarki wodnej, żeglugi śródlądowej, ale również i na uczelniach,żeby szkolić odpowiednie kadry” – podkreślił.

„Również zwracamy uwagę, by szkolić inne grupyspołeczne – samorządowców w zakresie zagrożeń powodziowych. Nie we wszystkichsamorządach jest to na dobrym poziomie. Trzeba przypominać nowym ludziom,którzy wchodzą do samorządów o zagrożeniach na terenie, na którymfunkcjonują” – zaznaczył.

Kowalski przekonywał, że sprawy związane z gospodarką wodnąpowinny być traktowane na równi z innymi gospodarczymi w Polsce. „Obokprzyrody, ekologii, powinna się również liczyć woda, bo jest to środek dorozwoju gospodarczego naszego kraju. Fachowcy od gospodarki wodnej wiedzą, żepowódź będzie, nikt (jednak) nie potrafi powiedzieć kiedy. W związku z tym trzebadoskonalić zabezpieczenia, jak również wiedzę, świadomość społeczną, by temiliardowe szkody, jakie ponosi kraj likwidować” – wskazał.

Wiceminister środowiska Mariusz Gajda ocenił z kolei, żetrzeba zachowywać wartości przyrodnicze w sposób maksymalny, ale w tymwszystkim człowiek powinien być najważniejszy. „Gospodarka wodna jakodziedzina życia ma być służebna wobec człowieka i działań gospodarczych. Tojest pewna filozofia, od której musimy wyjść” – zaznaczył.

Jak mówił, gospodarka wodna musi służyć różnym celom. Wśródnich wymienił zaopatrzenie ludzi w wodę, ochronę przed powodzią i suszą orazżeglugę śródlądową. „Żegluga śródlądowa, energetyka wodna to są tedziedziny, którym gospodarka wodna ma służyć” – podsumował wiceministerśrodowiska. (PAP)

Komentarze