Witamy na stronie Transinfo.pl Nie widzisz tego artykułu, bo blokujesz reklamy, korzystając z Adblocka. Oto co możesz zrobić: Wypróbuj subskrypcję TransInfo.pl (już od 15 zł za rok), która ograniczy Ci reklamy i nie zobaczysz tego komunikatu Już subskrybujesz TransInfo.pl? Zaloguj się

Policjanci uratowali krakowskie tramwaje wodne

infoship
24.05.2019 07:30
0 Komentarzy

23 maja, wieczorem, prezydent Jacek Majchrowski ogłosiłalarm przeciwpowodziowy na obszarze Krakowa. W Centrum Zarządzania Kryzysowegoprzy ul. Rozrywka 26 pełniony jest całodobowy dyżur pod numerem telefonu: 12616 59 99.

W czwartek wieczorem poziom wody w Wiśle na wodowskazie naBielanach przekroczył 5,2 m. W piątek o poranku fala wezbraniowa dotarła doKrakowa. Według danych z godz. 6.50 wysokość wody osiągnęła 5,8 m. To 60 cmpowyżej stanu alarmowego.

Zerwane tramwaje

Dzisiaj koło godz. 15:00 policjanci z komisariatu wodnegopatrolując Wisłę zauważyli, że po wzburzonych nurtach rzeki płynie bezwładnieolbrzymia jednostka, złożona z 4 tramwajów wodnych złączonych ze sobą burtami.Tramwaje zerwały się z lin najprawdopodobniej z przystani wodnej usytuowanejnaprzeciwko Salwatora i szybko zmierzały z biegiem rzeki w kierunku mostu. Napokładzie policjanci postrzegli dwie osoby. Funkcjonariusze zdając sobiesprawę, że uderzenie tak dużej i ciężkiejkonstrukcji w przęsło mostu Dębnickiego może doprowadzić do jegouszkodzenia, bezzwłocznie więc przystąpili do akcji ratunkowej. Tuż przezmostem policjantom udało się rozdzielićtramwaje na dwa zespoły ( dwa po dwa ) i poprowadzić je z dwóch stron filaru. (

Film z akcji na https://twitter.com/krakow_pl/status/1131554627302899712.

Policjanci następnie doholowali jednostki pływające do przystani na zakoluWisły gdzie bezpiecznie zostały zacumowane.

To nie jedynadzisiejsza akcja policyjnych wodniaków. Chwilę wcześniej policjanci zKomisariatu Wodnego w Krakowie zauważyli, że z przystani ASZ przy Salwatorzezerwały się 3 motorówki należące do klubu sportowego. Właściciele jednostekpływających nie mogli się do nich dostać. bo pomost był całkowicie zalany. Funkcjonariusze pomogli ” złapać” łódki, które już odpływały z prądem Wisły.

Komentarze