Witamy na stronie Transinfo.pl Nie widzisz tego artykułu, bo blokujesz reklamy, korzystając z Adblocka. Oto co możesz zrobić: Wypróbuj subskrypcję TransInfo.pl (już od 15 zł za rok), która ograniczy Ci reklamy i nie zobaczysz tego komunikatu Już subskrybujesz TransInfo.pl? Zaloguj się

Program Rozwoju Retencji wesprze też żeglugę

infoship
26.07.2019 12:30
0 Komentarzy

Program Rozwoju Retencji jest jedynym sposobem, aby podnieśćniski stan wody w rzekach; opracowany w resorcie gospodarki morskiej i żeglugiśródlądowej program niebawem zostanie przyjęty przez rząd – poinformował wczwartek minister gospodarki morskiej i żeglugi śródlądowej Marek Gróbarczyk.

-„Program Rozwoju Retencji już trafił na Komitet StałyRady Ministrów, niebawem zostanie przyjęty przez Radę Ministrów. To programwieloletni, dotyczący szerokich działań w zakresie retencji i podniesieniapoziomu wód, zabezpieczenia przeciwpowodziowego i również kompleksowotraktujący rozwiązania w zakresie żeglugi” – powiedział Gróbarczyk.

-„Jest to jedyne rozwiązanie, które może dzisiajzahamować ten bardzo niebezpieczny stan niskich poziomów wody. To nie tylkouderza w rolnictwo, ale również w energetykę z powodu braku wody do chłodzeniainstalacji do produkcji energii elektrycznej. (…) to jedyny program, któryzabezpieczy nasz kraj w odpowiednią ilość wody” – dodał.

Kompleksowe podejście

Minister powiedział, że program ten po raz pierwszypodchodzi kompleksowo do wszystkich rozwiązań w zakresie retencji, żeglugi,oddziaływań przeciwpowodziowych jak również małej retencji w zakresie rolnictwa.

-„Koszt programu to 14 mld zł. W ramach programuzrealizowane zostaną 94 inwestycje, 30 zbiorników retencyjnych, w tym 9 dużych,stopnie wodne oraz wszelkiego rodzaju działania w zakresie udrożnienia drógwodnych i podpiętrzania szlaków wodnych” – stwierdził Gróbarczyk.

Program Rozwoju Retencji na lata 2021-2027 z perspektywą do2030 roku zakłada ponad dwukrotne zwiększenie retencji w Polsce.

Według ministra obecnie gromadzimy i przetrzymujemy przezdłuższy czas ok. 4 mld m sześc. wody, co stanowi ok. 6,5 proc. objętościśredniorocznego odpływu rzecznego. To zdecydowanie za mało, by m.in.przeciwdziałać skutkom suszy. Gróbarczyk ocenia, że za osiem lat uda sięzwiększyć ten współczynnik o ponad połowę i zatrzymywać ok. 15 proc. wody.

Wesprzeć retencję

Program Rozwoju Retencji zakłada przeprowadzenie 94 małych idużych inwestycji. To m.in. budowa zbiorników retencyjnych, np. zbiornikaKąty-Myscowa (w woj. podkarpackim na Wisłoce), którego koszt ma wynieść 1 mldzł.

Kolejne planowane zbiorniki to m.in. zbiornik Tulce na ciekuMęcina (gmina Kleszczewo), którego koszt wynosi 18,3 mln zł., zbiornikWielowieś Klasztorna na rzece Prośnie (koszt ponad 1 mld zł) oraz zbiornikretencyjny Maleszów w gminie Kondratowice na ciekach Ślęza i Żelowicka Woda(koszt 29,3 mln zł).

Oprócz budowy zbiorników plan przewiduje działaniazwiększające retencję jeziorową i korytową, np. w województwieZachodniopomorskim na ciekach Łabędzie Bagno, Ina, Radew – koszt to 11,7 mlnzł.

Program zakłada ponadto odbudowę urządzeń małej retencji wcelu utrzymania bioróżnorodności ekosystemów wodnych m.in. na tereniePojezierza Kaszubskiego i Borów Tucholskich, której koszt szacowany jest na 2,2mln zł.

Plan przewiduje też przebudowę niektórych tzw. suchychzbiorników, czyli przystosowanych do przyjmowania fali powodziowej – nazbiorniki „mokre”, które w razie powodzi gromadzą wodę, a w przypadkususzy ją spuszczają. Taki los spotka np. zbiornik Racibórz Dolny (woj. śląskiena Odrze), który obecnie ma być polderem. W 2020 roku zakończy się jegorealizacja, a następnie zostanie przebudowany na zbiornik „mokry”.

Program zakładać będzie również zwiększenie retencji naterenach rolniczych. Po zmianach w prawie, budowa przez rolników zbiorników do1 tys. m kw. nie będzie wymagała uzyskania zgód. Będzie się to odbywało napodstawie zgłoszenia.(PAP)

Komentarze