Zatopiony 97 lat temu statek na Morzu Czarnym zagrożeniem

infoship
13.08.2018 12:45
0 Komentarzy

Statek, który 97 lat temu zatonął bliskopołudniowego wybrzeża Morza Czarnego w Bułgarii, niedaleko od Sozopola, stwarzapoważne zagrożenie ekologiczne, ponieważ z jego zbiorników zaczął wypływać napowierzchnię olej opałowy.

Sygnał o pierwszych plamach oleju na wodzieprzekazali płetwonurkowie w piątek. Według bułgarskiego radia publicznegoutworzyła się plama o długości ok. 2 km i szerokości 400 m. Turyści zaczęliskarżyć się również na zanieczyszczenie plaż w regionie.

Olej wydostaje się z amerykańskiego statku”SS Mopang”, który wpłynął na minę z czasów I wojny światowej i zatonął 1 lipca1921 r. ok. 10 km od miasta Sozopol. Wrak statku znajduje się na głębokości 30metrów. Według dokumentacji pokładowej w zbiornikach statku może znajdować sięokoło 150 ton oleju. W minionych latach na powierzchnię wydostawały sięniewielkie ilości oleju, lecz z czasem korozja zbiorników doprowadziła do corazwiększego zanieczyszczenia.

W Burgasie utworzono sztab kryzysowy, któryplanuje usunięcie plamy na powierzchni wody i wypompowanie paliwa ze zbiornikówstatku. Według ekspertów próba wydostania statku na powierzchnię jest bardzoniebezpieczna i grozi dużym rozlewem.

Ministrowie ochrony środowiska i transportuNeno Dimow i Iwajło Moskowski, którzy udali się w poniedziałek na miejscezdarzenia, zapewnili, że nie ma niebezpieczeństwa katastrofy ekologicznej,plaże są czyste i turyści powinni być spokojni. Mer Sozopola stwierdził, żeniewielkie ilości twardych kulek oleju można było zaobserwować w wodzie i naplażach. Według płetwonurków, którzy znajdują się w rejonie statku, imiejscowych ekologów sytuacja jest jednak bardzo niebezpieczna.

„Widzimy obecnie jak na powierzchni wodypojawiają się nowe plamy oleju, a silny wiatr i fale kierują je w stronębrzegu” – powiedział w telewizji publicznej dziennikarz Michaił Zaimow, któryod lat zajmuje się nurkowaniem w tym regionie. Według niego plamy zaczęłypojawiać się 15 lat temu, lecz obecnie sytuacja wymknęła się spod kontroli.

Statek Europejskiej Agencji BezpieczeństwaMorskiego (EMSA) powinien przybyć w najbliższym czasie w celu zebrania oleju,który dostał się do wody. Jednostka ma również rozpocząć wypompowanie paliwa zezbiorników statku. (PAP)

Komentarze